wtorek, 28 kwietnia 2015

Niebezpieczne gry z magią, czyli "Ród: Wiedźmy z Savannah" - J.D. Horn

"RÓD; Wiedźmy z Savannah" - J.D. Horn
Wydawnictwo: Feeria Young



Mercy Taylor zawsze żyła w cieniu swojej siostry. Jej bliźniaczka Maisie jest piękna, utalentowana oraz... tak, obdarzona mocą magiczną. W miasteczku Savannah od setek lat żyje ród najpotężniejszych czarownic. Po nagłej i niespodziewanej śmierci Ginny - przywódczyni klanu musi zostać wybrany następca. Wszystko wskazuje na to, że będzie to Maisie, która przygotowywała się do swojej roli przez całe życie, jednak sprawy w miasteczku zaczynają się komplikować i przyszłość Taylorów staje pod znakiem zapytania. 


Mercy, pierwszoplanowa bohaterka od razu zyskuje sympatię czytelnika. To zwykła, trochę zakompleksiona dziewczyna, właściwie młoda kobieta (co rzadkie, bo zwykle bohaterki książek w tym stylu mają około 16 lat, podczas, gdy Mercy ma 21). Od zawsze zakochana jest w chłopaku swojej idealnej siostry. Postanawia udać się z prośbą o pomoc do potężnej, lecz groźnej czarownicy stojącej na czele innego magicznego rodu. Jak to jednak zwykle bywa w życiu nic nie bywa za darmo, a sama magia, szczególnie ta, która potrafi zamącić w głowie, ma swoją cenę. 

Powieść czyta się lekko i przyjemnie, dzięki czemu pozycja jest świetna dla osób spragnionych trochę innej literatury z gatunku fantasy. Mam jednak wrażenie, że tom pierwszy "Rodu" jest dopiero wprowadzeniem do nowego, magicznego świata, a cała akcja rozkręci się wraz z kolejnymi częściami. Do tego czasu pozostaje mi czekać z niecierpliwością. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz