czwartek, 21 kwietnia 2016

"Pani Noc" - Cassandra Clare


Obraz znaleziony dla: pani noc cassandra
Wydawnictwo: MAG
Cassandra Clare powróciła z nową trylogią ze świata Nocnych Łowców. Pierwsza część cyklu "Mroczne intrygi" zatytułowana "Pani Noc" opowiada historię Emmy i Juliana - siedemnastoletnich parabatai, których mogliśmy poznać w końcówce "Miasta Niebiańskiego Ognia". Przed kolejnym pokoleniem nocnych łowców postawiono nowe problemy i zagadki, które należy rozwikłać. W świecie Nocnych Łowców, bohaterom znów zagraża niebezpieczeństwo.
 
Historie Cassandry Clare za każdym razem opierają się na tym samym schemacie. Trzeba jednak przyznać, że schemat ten za każdym razem jest coraz lepiej dopracowany. Znacznie bardziej niż "Dary Anioła" podobały mi się "Diabelskie maszyny". Tak samo teraz, "Pani Noc" bije na głowę poprzednie serie autorki. Przede wszystkim ze względu na bohaterów. Emma i Julian są odważni i waleczni, jak na Nocnych Łowców przystało, ale nie to ich wyróżnia. Między nimi jest taka chemia, jakiej dawno już nie spotkałam w literaturze młodzieżowej. Pozostając swoimi parabatai, nie wolno im być w związku ze sobą, jednak uczucia, jakie żywią do siebie są na tyle silne, że nie są w stanie panować nad nimi dłużej. Bo do tej pory próbowali je za wszelką cenę przepędzić. Sytuacja wydaje się być bez wyjścia - nie wyobrażają sobie życia bez siebie, a nie zapomną o swoim uczuciu, wciąż będąc u swego boku.
 
Hitoria Emmy i Juliana zdecydowanie ma potencjał. Dodatkowo, czytelnika czekają ciekawe "smaczki" w postaci bohaterów poprzednich cykli Cassandry Clare. Co jakiś czas pojawiają się w powieści wątki dotyczące życia Clary, Jace'a  czy Tessy, które uzupełniają ich historię i zdradzają, jak dalej potoczyły się losy naszych ulubionych bohaterów. Jedyne na co narzekam, to tłumaczenie polskiego tytułu - oryginalna "Lady Midnight" brzmi zdecydowanie dużo lepiej.
 
Jeśli podobały Wam się "Dary Anioła" lub trylogia "Diabelskich Maszyn", z całą pewnością nie będziecie rozczarowani.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz