niedziela, 4 czerwca 2017

Początek wszystkiego, czyli jak być prawdziwym w dzisiejszym świecie

"Początek wszystkiego" - Robyn Schneider
Wydawnictwo: Otwarte
Premiera 14 czerwca 2017r.
Znalezione obrazy dla zapytania początek wszystkiego

Ezra jest jednym z tych popularnych dzieciaków w liceum. Nauczyciele go lubią, w tenisie nie ma sobie równych, a jego dziewczyna, co prawda, jest piękna, ale nie za bardzo da się z nią normalnie porozmawiać. Naprawdę porozmawiać, wiecie, bez ciągłego siedzenia na Facebooku i wymienianiu linków do śmiesznych filmików albo cykania fotek w każdym momencie.

W życiu chłopaka wszystko się zmienia, kiedy ulega poważnemu wypadkowi samochodowemu. Okazuje się, że już nigdy nie zagra w tenisa. Okazuje się też, że tak zwani przyjaciele nie zaszczycają go nawet jedną wizytą w szpitalu. Po wakacjach Ezra musi ułożyć sobie życie na nowo i zastanowić się co chce robić w przyszłości, skoro zmuszony jest odrzucić marzenia o sporcie. Na jego drodze staje przyjaciel z dzieciństwa i nowa dziewczyna w szkole, tak alternatywna i tajemnicza, jak tylko się da.

Ezra to bardzo przeciętny popularny dzieciak, któremu powoli zaczynają się otwierać oczy. Cassidy jest dziwna i ma głowę pełną zwariowanych, cudownych pomysłów, dzięki którym inspiruje resztę. Kompletnie nie przejmuje się co o niej myślą inni, ale skrywa swój mroczny sekret (takie bohaterki zawsze mają mroczne sekrety.)
 
Bardzo pozytywne zaskoczenie. Ta książka to takie połączenie "Eleonory i Parka" i "Charliego". Cieszy mnie, że wreszcie zaczyna się dostrzegać, jak puste i bezwartościowe stają się powoli kontakty towarzyskie w dzisiejszych realiach.
 
W powieści znajdziecie sporo celnych przemyśleń i przepis na przyjaźń - nie zawsze łatwą, nie zawsze trwałą, ale prawdziwą, przynajmniej w pewnym momencie. Kiedy umiecie rozmawiać o wszystkim, zarówno z alkoholem, jak i bez i kiedy na imprezie nie zostaje zrobione ani jedno zdjęcie, bo szkoda wam na to czasu. Bo wiecie, paczki w liceum nie są ani trwałe, ani perfekcyjne, ale jeśli są przez chwilę prawdziwe, to wygraliście.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz