poniedziałek, 29 czerwca 2015

Zdradzieckie koleje losu, czyli "Ciemność płonie" Jakuba Ćwieka

"CIEMNOŚĆ PŁONIE" - Jakub Ćwiek
Wydawnictwo: Sine Qua Non

W ostatnich dniach miałam przyjemność po raz pierwszy (zdecydowanie nie ostatni) zapoznać się z twórczością Jakuba Ćwieka, czyli jednego z najbardziej cenionych twórców polskiej fantastyki. 

Dworce kolejowe, zwłaszcza w polskich realiach, to miejsca napawające swego rodzaju lękiem. Obskurne, wąskie przejścia, podziemne, ciemne zakamarki. Hałas pociągów, bezdomni i komunikaty przez megafon, gdzie słowa zlewają się w niewyraźny bełkot. To wszystko składa się na dość mało optymistyczną wizję polskiego dworca kolejowego. Natalia, zwyczajna studentka oddaje przypadkiem pewną starą monetę i od tej pory jej życiem zawładnie Ciemność. Ciemność bowiem widzi, słyszy i czuje wszystko dookoła. Czeka. I gra nie fair. 

poniedziałek, 22 czerwca 2015

Tyle miłości, czyli o "Utracie" Rachel Van Dyken

"UTRATA" - Rachel Van Dyken
Wydawnictwo: Feeria Young


Podzielę się dzisiaj w Wami wrażeniami po przeczytaniu "Utraty" - zdawałoby się, romansu jakich wiele, jednak zachwalanego przez wszystkich do tego stopnia, że nie mogłam sobie tej pozycji odpuścić. Wyznam Wam od razu, że do tego typu książek podchodzę dość sceptycznie, gdyż nie mam duszy typowej romantyczki. 

Kiersten właśnie rozpoczyna studia. Przez ostatnie dwa lata, na skutek tragicznych wydarzeń, izolowała się od świata. W konsekwencji ma spore braki w życiu towarzyskim i miłosnym. Kiedy poznaje Westona wszystko się zmienia. Nie wiadomo do czego doprowadzi ich burzliwa znajomość i pojawia się kluczowe pytanie, mianowicie czym jest tytułowa Utrata i co to oznacza dla bohaterów. 

środa, 17 czerwca 2015

O trudnym losie bliskich przyjaciół, czyli "Althea&Oliver"

"ALTHEA&OLIVER" - Cristina Moracho
Wydawnictwo: Feeria Young


Wierzycie w przyjaźń damsko-męską? Spór na ten temat trwa od lat, a zdania nadal są podzielone. Ja osobiście jestem niezdecydowana. Lub inaczej: wierzę w przyjaźń damsko-męską, ale nie tę na dłuższą metę. Na potwierdzenie mych słów przedstawiam wam Altheię i Olivera - parę najlepszych przyjaciół od dziecka. Dogadują się świetnie i wiedzą o sobie wszystko, jednak w liceum Althea zaczyna czuć do chłopaka coś więcej. Sytuację komplikuje fakt, że Oliver cierpi na pewną rzadką chorobę - zespół Kleinego-Levina, potocznie zwany "chorobą Śpiącej Królewny". Oznacza to tyle, że nastolatek popada nagle w długotrwałe śpiączki, które potrafią trwać nawet kilka miesięcy.

niedziela, 14 czerwca 2015

Paryż przyszłości i więcej muzyki, czyli "Francois Present" (kwiecień-czerwiec)


Wydawnictwo: COLORFUL MEDIA

Miałam okazję zapoznać się z kolejnym numerem "Francois Present", czyli magazynu dla osób uczących się języka francuskiego utrzymywana na poziomie średnio zaawansowanym. Gazeta jest bardzo francuska pod każdym względem i zawiera tłumaczenia trudniejszych wyrazów oraz zwrotów potrzebnych w codziennym życiu pod każdym tekstem. 

 Co znajdziemy w numerze na drugi kwartał 2015 roku?

Jednym z artykułów, który zwrócił moją szczególną uwagę jest "Paryż 2050 roku". Przedstawiono tu wizję Paryża zielonego, jednak niepozbawionego drapaczy chmur i technologii najnowszych generacji. W moim rodzinnym mieście - Szczecinie 0 wprowadzono podobno inicjatywę, a konkretnie "Floating Garden 2050". Cóż, plany są piękne, jednak zobaczymy co z tego wyniknie. 

Jestem pewna, że słyszeliście o Garou. To francuski śpiewak, znany przede wszystkim ze słynnego musicalu "Dzwonnik z Notre Dame", gdzie wcielał się w tytułowego Quasimodo. Musical odniósł już lata temu imponujący sukces. Sam Garou wydaje teraz kolejne płyty i cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem fanów na całym świecie. W magazynie znajdziemy o nim rozległy, kilkustronicowy artykuł, który dotyczy podsumowuje jego dotychczasową karierę. Muzyk opowiada także o swoich przyszłych projektach. 

sobota, 13 czerwca 2015

Czytajmy cudze listy, czyli o "Listach Niezapomnianych"

"LISTY NIEZAPOMNIANE" - Shaun Usher
Wydawnictwo: Sine Qua Non


Są takie historie, które nie dają o sobie zapomnieć. Prawdziwe, choć wydają się nieraz bardziej wzruszające i nieprawdopodobne niż niejedna zmyślona opowieść. W historii świata miały miejsce niezwykłe wydarzenia, często zapomniane przez ludzkość. Przez całe pokolenia jedynym sposobem komunikacji było pisanie listów. W tej chwili sztuka ta niemal zanikła. W dzisiejszej dobie komputerów nie da się chyba powrócić do tradycyjnej korespondencji, jednak powinniśmy podtrzymywać pamięć o niej. W końcu otrzymanie prawdziwego, ręcznie pisanego listu jest czystą przyjemnością i trwałą pamiątką, zaś elektroniczna kupka pikseli przepada w odmętach internetu bez większego żalu. 

poniedziałek, 1 czerwca 2015

Wyruszmy na wyprawę, czyli "Busem przez świat"

"Busem przez świat: Wyprawa pierwsza" - Karol Lewandowski
Wydawnictwo: Sine Qua Non 



Parę miesięcy temu wpadła w moje ręce pewna ciekawa książka. Grupy studentów, która była na tyle szalona, żeby pojechać na drugi koniec świata (rzecz się działa w Ameryce) starym, hippisowskim busem za niebywale małą sumę pieniędzy. Byłam zafascynowana ich pomysłem do tego stopnia, że wybrałam się na spotkanie uniwersyteckie, kiedy tylko pojawili się w moim mieście. Dzięki temu nie tylko poznałam kolejne anegdoty i historie z wypraw, ale dowiedziałam się także o ich pierwszej książce, w której opisywali swą pierwszą podróż. Niby nie tak daleko, bo po Europie, ale to, co przeżyli, jest naprawdę niewiarygodne.